Wstrząsające szczegóły wypadku pod Przyjezierzem
| fot. PSP Mogilno
Koniec śledztwa w sprawie tragicznego wypadku w Miradzu pod Przyjezierzem, w którym zginęły cztery młode osoby z naszego regionu. O wyniku postępowania przesądziły dane o tym, z jaką prędkością poruszał się samochód w chwili uderzenia w drzewo oraz stan nietrzeźwości kierowcy.
Pozostało jeszcze 80% tekstu…
Ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz!
Tylko 9,99 zł miesięcznie.
Wykup dostęp. Sprawdź, co zyskasz.
Zaloguj się jeżeli posiadasz już subskrypcję lub załóż nowe konto. To zajmie chwilę.
Dotarliśmy najnowszych informacji sprawie śledztwa dotyczącego wypadku samochodowego, którego doszło sierpniu Miradzu drodze Przyjezierza Inowrocławia. Prokuratura Rejonowa Mogilnie umorzyła postępowanie sprawie. Ustalenia śledczych są wstrząsające.
- Śledztwo czyny, czyli spowodowanie wypadku kierowanie stanie nietrzeźwości zostało umorzone grudnia ubiegłego wobec śmierci sprawcy. postanowienie prawomocne - mówi . Kubiak, szefowa mogileńskiej prokuratury. dodaje: - Podstawą umorzenia były ustalenia dotyczące prędkości nieadekwatnej ograniczenia warunków jazdy, także wątpliwości, kierującego pojazdem.
podstawie zapisów wideorejestratora ustalono prędkość, jaką feralnego ranka jechali młodzi ludzie. chwili uderzenia drzewo wynosiła aż /. -latek, który siedział kierownicą, był wpływem alkoholu miał , promila alkoholu .
wypadku Przyjezierzem zginęły cztery osoby wieku - , które wracały dyskoteki