MSPS Inowrocław uległ w rozgrywkach grupowych AZS UWM Olsztyn oraz Stoczniowcowi Gdańsk 0:3. Ostatecznie zajął piąte miejsce w tabeli.

- Trafiliśmy do bardzo mocnej grupy, z której awansowały do Półfinałów Mistrzostw Polski zespoły mające w składach reprezentantów Polski w kategorii junior i są zdecydowanymi faworytami do medali w tej kategorii wiekowej. Wszystkie zespoły przewyższały nas warunkami fizycznymi oraz zdecydowanie ograniem, na które nasz zespół nie może sobie pozwolić ze względów finansowych. Ponadto wszystkie zespoły działają w tzw. piramidach siatkarskich: klasy sportowe, szkoły o profilu siatkarskim, wydzielone szkolne ośrodki siatkarskie, szkoły mistrzostwa sportowego - o tym wszystkim "możemy sobie tylko pomarzyć" - ocenia trener Zbigniew Nowak.

Podkreśla on, że MSPS było najmłodszym zespołem w tej stawce i gdyby udało się trafić do innej grupy, to losy spotkań mogłyby potoczyć się zupełnie inaczej.

- MSPS Inowrocław mimo ogromnych problemów organizacyjnych i finansowych stworzył znakomity system szkolenia, który stale dostarcza świetnie wyszkolonych młodych siatkarzy do klubów stojących na wyższym poziomie organizacyjnym i finansowym, gdzie mogą podnosić swoje umiejętności i nawyki, stanowią o ich młodzieżowej sile - dodaje trener.

Warto tu wspomnieć, że z Inowrocławia odchodzi Wojciech Pańka, który świetnie grał podczas mistrzostw w Radomiu. [IO | fot. Oliwia Radke]