Radny sejmiku i szef powiatowych struktur PiS Adam Banaszak skierował do władz powiatu list, w którym proponuje współpracę.

- W mojej dotychczasowej pracy w sejmiku standardem była - często mocna - opozycyjna krytyka i kontrola zarządu przy jednoczesnej współpracy w ramach organizacji prac sejmiku. Dzięki temu łatwiej było organizować pracę radnych i korzystać z ich pomysłów (wszystkich opcji). Działo się tak zarówno gdy byłem w koalicji rządzącej, jak i gdy byłem w opozycji. Podobnie jest w Sejmie. Standardem, jeśli chodzi o funkcje w samorządzie, dla największego klubu opozycyjnego, jest stanowisko wiceprzewodniczącego rady i przewodniczenie w dwóch komisjach - w tym komisji rewizyjnej. Pozytywna odpowiedź na ten list będzie dla nas świadectwem chęci słuchania także naszych pomysłów - pisze Adam Banaszak.

Według PiS negatywna odpowiedź będzie oznaczać zepchnięcie reprezentacji 1/3 mieszkańców do kąta oraz brak respektowania standardów demokratycznych uznawanych w większości samorządów w Polsce i w Europie.

Pierwsze posiedzenie nowej rady powiatu już w ten piątek o godz. 11.00. [MP]