Badanie kierowcy peugeota alkomatem wykazało 2,6 promila alkoholu w organizmie. Kierowca trafił do policyjnego aresztu. Zostały zatrzymane mu prawo jazdy. Podczas wyjaśniania okoliczności przebiegu zdarzenia policjantki ustaliły, że na krajowej "piętnastce" pojawił się samochód marki Peugeot.

- Jadący za nim mężczyzna zauważył, że kierowca wykonuje dziwne manewry, jedzie "wężykiem" i nagle hamuje, co może doprowadzić do wypadku drogowego. Widząc to wyprzedził peugeota i zatrzymał się przed nim, siłą rzeczy zatrzymując go. Wysiadł z samochodu, podszedł do pojazdu i wyjął ze stacyjki kluczyki. Sytuacją zainteresował się jeszcze jeden z kierowców, który również zaangażował się w interwencję. On też wezwał na miejsce policję - relacjonuje st. asp. Izabella Drobniecka.

Kierowcą peugeota okazał się 57-letni mieszkaniec gminy Gniewkowo. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty kierowania pojazdem po alkoholu. Mężczyźnie grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Policjanci chwalą postawę kierowców, dzięki którym ujęto pirata drogowego. [IO]