Autorem "perkusyjno-literackiego performance" o nazwie drUMMat "goLEM", który dziś miał swoją premierę w Teatrze Miejskim, jest Łukasz Oliwkowski. To nietypowe wydarzenie jest pokłosiem fascynacji autora twórczością Stanisława Lema oraz zamiłowaniem do muzyki, a szczególnie perkusji.

Jako że dzieła literackie pisarza wybiegają w przyszłość, Łukasz Oliwkowski postawił na perkusję elektroniczną. Efektu całości dopełnia gitara basowa oraz cytaty z książek Lema w formie audiobooków, a także fragmenty filmów, m.in. Stanleya Kubricka wyświetlane w tle.

Projekt drUMMat "goLEM" powstał dzięki stypendium artystycznemu przyznanemu przez prezydenta miasta, a patronuje mu firma Roland. Data jego premiery nie została wybrana przypadkowo. 12 września obchodzimy bowiem 93 rocznicę urodzin Stanisława Lema.

Jak przyznaje Łukasz Oliwkowski sporym wyzwaniem było zapamiętanie kolejności sampli w samplerze perkusyjnym SPD-SX - łącznie około dwieście kombinacji rytmicznych.

- Czuję pewien niedosyt, bo wiem w czym elektronika zawiodła. Jednak mam nadzieję, że podróż w krainę Lema podobała się. Z drUMMatem chcemy wystąpić jeszcze w kilku miejscach, zobaczymy jak to się rozwinie. Dzięki Piotrowi Karczowi z Bydgoszczy, który tworzył na miejscu film z przedsięwzięcia chcielibyśmy w kilku miejscach go przedstawić. Na razie nie zdradzam szczegółów - mówi Łukasz Oliwkowski.

Czy w najbliższym czasie możemy spodziewać się jego kolejnych interesujących przedsięwzięć? - Chodzi mi po głowie kolejny projekt, choć teraz chcę dokończyć doktorat poświęcony Lemowi. Od lat fascynuje mnie poezja Baczyńskiego... Może w tę stronę? - dodaje. [MJ]